70% krakowiaków opowiedziało się przeciwko organizowaniu igrzysk olimpijskich 2022 w ich królewskim grodzie. Za to większość z nich poparła propozycje inwestycji komunikacyjnych.
Dojrzała decyzja krakusów - którym "prestiż" miasta olimpijskiego nie jest potrzebny do podbudowania poczucia swej wartości, bo kompleksu niższości nie mają - jest nie w smak banksterom chętnie finansującym swym kredytem wielkie inwestycje publiczne zamiast wielu inwestycji małych i drogich w obsłudze bankowej. Również czerwona burżuazja branży budowlanej obejdzie się smakiem bajecznie dochodowych zleceń publicznych, prowadzonych zamiast żmudnych, mnogich, małych prac. Zaś Krakowowi organizacja olimpiady nie pochłonie pieniędzy potrzebnych na ważniejsze rzeczy.
Elity, które winny powstrzymywać populizm "chleba i igrzysk", krytykują teraz lud przytomniejszy i bardziej dalekowzroczny niż one same. Czy to ich głupota czy bezczelność? Łatwo domyślić się, jaki mają interes w organizacji wielkich imprez masowych, co wskazuje na ich "elitarną" bezczelność.
Zwykli ludzie tym razem udzielili rządzącym dobrej lekcji. Ci sami wyborcy wybrali Stanisława Żółtka z KNP na europosła. Oj, odsiedział on swoje - jako niewygodny człowiek - w więzieniu III RP za niewinność, zdrowie nadszarpnął, czego mu otrzymane odszkodowanie nie wynagrodzi! Od razu widać, że nie należy do układu władzy!
(A u nas w Garwolinie konserwatywno-liberalna Nowa Prawica dostała swą średnią krajową. Wreszcie!)
Andrzej Dobrowolski
Stanisław Żółtek.
.
"We współczesnym świecie klasami o przeciwstawnych interesach nie tyle są [wolnorynkowa] burżuazja i proletariat, ile klasa, która płaci podatki, i klasa, która z nich żyje."
Mikołaj Davila